niedziela, 14 kwietnia 2013


Justin Bieber odetchnie z ulgą: King Kevi się ośmieszył! Seleny Gomez nie było nawet w domu!

Czy kolega Justina Biebera kłamał? Seleny Gomez nie było nawet w domu, kiedy King Kevi gonił się z paparazzo pod jej posiadłością! Tylko po co ta ściema?

12.04.2013

(0/15)
tmz.com/East News
King Kevi się pogrąża! 

Kumpel Justina Biebera twierdzi, że przyjechał na imprezę w domu Seleny Gomez, żeby spotkać się z jednym z gości. Tymczasem wygląda na to, że w posiadłości nie było żadnej imprezy! Mało tego! Zdaniem TMZ w domu nie było wtedy nawet Seleny Gomez, a King Kevi całą aferę wymyślił tylko po to, żeby się wypromować! 

Jeśli wersja TMZ się potwierdzi, King Kevi kompletnie straci twarz w oczach Justina Biebera! Autor hitu As Long As You Love Me mógłby wybaczyć kumplowi to, że bez jego wiedzy spotkał się z jego byłą dziewczyną. Ale wymyślanie afery i mieszanie w nią Seleny Gomez, to już chyba za wiele! 

Niestety wersję TMZ potwierdza film z monitoringu, nagrany przed domem Seleny Gomez. Jak sami zobaczycie, nie odbywała się tam żadna impreza. Jest tylko King Kevi i błyskający flesz aparatu fotograficznego paparazzo, którego najprawdopodobniej wynajął sam King Kevi! Żenujące, prawda? :) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz